Po co robi się badania geologiczne, cz. 1

with Brak komentarzy

Badania geologiczne pod domy jednorodzinne

Bardzo często słyszę od inwestorów planujących budowę domu jednorodzinnego, że nie są im potrzebne badania geologiczne, bo to strata czasu i dodatkowe koszty. Często jednak nie mają oni świadomości, że badania gruntu poprzedzające budowę domu mogą zaoszczędzić im w niedalekiej przyszłości wielu przykrych niespodzianek.

Na początku wyobraźcie sobie  sytuację, że w trakcie wykonywania wykopu budowlanego nagle pojawia się w nim woda gruntowa. Niestety wcześniej nikt nie sprawdził tego, że na działce woda gruntowa występuje płytko. Albo inna sytuacja, gdy zamiast spodziewanych piasków czy glin, pojawiają się grunty organiczne, które nie nadają się do bezpośredniego posadowienia obiektów budowlanych. Albo jeszcze inna historia  z życia wzięta. W trakcie wykonywania wykopu okazuje się, że na samym środku działki ktoś kiedyś zrobił dziurę, wrzucił tam odpady budowlane, typu gruzy, śmieci i zasypał je z powrotem ziemią. A nowy właściciel działki odkrywa właśnie tajemnicę sprzed lat i nagle musi podjąć decyzję co z tym fantem zrobić. Takich historii zdarzyło się wiele i zawsze kończą się stratami finansowymi dla inwestora. Takie niespodzianki powodują opóźnienia w budowie, potrzebę zastosowania innych rozwiązań budowlanych niż zakładane, a nawet katastrofy budowlane w gotowych już obiektach. Morał z tego taki, że przed rozpoczęciem każdej inwestycji budowlanej, kluczowym elementem jest wykonanie rozpoznania warunków geologicznych panujących w podłożu, nawet dla prostych budynków mieszkalnych. Z mojej praktyki zawodowej wynika, że badania geologiczne pozwalają uniknąć problemów na etapie zakupu działki, w trakcie realizacji inwestycji oraz późniejszego użytkowania obiektu.

Problemy, o których wspominam wyżej, mogą wiązać się z występowaniem w podłożu  m.in.:

- gruntów słabonośnych – organicznych, miękkoplastycznych, nasypów niekontrolowanych, które to nie nadają się do bezpośredniego posadawiania na nich obiektów budowlanych.

- gruntów ekspansywnych, które ulegają pęcznieniu i skurczowi pod wpływem zmian wilgotności, np. przez nieprawidłowo wykonaną izolację przeciwwodną fundamentów, czy zbyt bliskie nasadzenie drzew i innych roślin o głębokich systemach korzeniowych, które wyciągają wilgoć z gruntu.

- płytko położonego zwierciadła wody gruntowej lub położenia  przewidywanego poziomu posadowienia fundamentów w strefie okresowych wahań tego zwierciadła.

- gruntów niejednorodne litologicznie oraz genetycznie, różniące się między sobą właściwościami i parametrami wytrzymałościowymi.

- ważne może okazać się również występowanie gruntów spoistych półprzepuszczalnych i nieprzepuszczalnych dla wody opadowej, przez co nasza działka może okresowo stawać się „bagniskiem”, a w piwnicy pojawić się woda pochodząca z opadów.

Wiedza na temat występowania lub braku występowania wyżej wymienionych czynników, pozwala na prawidłowe zaplanowanie inwestycji na etapie projektu, realizacji oraz późniejszego użytkowania. Dzięki temu wiadomo będzie w jaki sposób zaprojektować fundamenty budynku, dobrać odpowiednią izolację przeciwwilgociową, drenaż czy izolację przeciwwodną, a nawet rodzaj roślinności w bliskim położeniu budynku itd. Pozwoli nam to uniknąć w przyszłości problemów związanych np. z pojawiającą się wilgocią, czy spękaniami ścian w budynku.

 

opracowała: Marlena Wyspiańska